22 kwietnia 2013

Spring in!

W ostatnim czasie jestem wyjątkowo gościem na swoim własnym blogu...miałam chwilę zwątpienia czy to wszystko ma sens, całe to prowadzenie bloga, brnięcie w swojej pasji dalej...brak czasu, przesilenie, przeziębienie, spadek motywacji, monotonia w pracy, ciągły stres jak zwał tak zwał wszystko to skumulowało się na mojej głowie. 
Cieszę się sukcesami innych jednak wiem, że aby osiągnąć mój własny sukces muszę poświęcić coś w zamian - wolny czas, którego mam tak mało. Bardzo bym chciała pogodzić wszystko jednak czasem po prostu fizycznie się nie da. Nie mam zamiaru być agresywna w swoich działaniach i pozwolę aby obrót spraw toczył się swoim rytmem. 
Mam nadzieję, że po tych wyznaniach chociaż garstka z Was zostanie ze mną w moim blogowym świecie mody, dzieląc swoje opinie i będąc ze mną na dobre i złe.
Koniec kropka!

Poniżej zdjęcia w biegu, moje połączenie bieli z czernią.

Coat - Stradivarius
Shirt - no name
Bag - Mango
Workers - Zara










 
 











6 komentarzy:

  1. Każdy ma gorsze chwile i to normalne :) Cieszę się że Jesteś, niech wszystko toczy się swoim torem, a decyzję tą ostateczną możesz podjąc zawsze !Nie mniej jednak Ja tu zostaję z Tobą bez względu na to jak często będziesz ! Ważne tu i teraz :***

    Świetna koszula i buty!Całośc SUPER :)
    Ściskam mocnoooo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Martusia dziękuję <3 TY Jesteś też piękna i mądra, po prostu jak każdy masz gorszy czas, ale to minie:) W brew pozorom my kobiety słaba płec, słabe nie jesteśmy potrafimy zniesc wiele i powrócic na własciwe tory z uśmiechem i jeszcze większą siłą :*

      Trzymam kciuki i Jestem z Tobą:* Muuuk :)

      Usuń
  2. Świetnie, świetnie, świetnie i tyle w temacie :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. buty są super!!!

    pozdrawiam

    www.justynapolska.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. boska torba i ta koszula <3

    OdpowiedzUsuń