Minimalizm i wygoda w kolejnym moim wyglądzie. Tym razem spodnie jeansowe typu boyfriend połączyłam z topem w grube pasy, z czarnymi klasycznymi szpilkami i jesienną, pikowaną kurtką.
Jacket - ZARA
Heels - NN
Top - VILA
Boyfriend Jeans - H&M
Ładnie Ci w takim zestawieniu. Ja chyba jednak na takie spodnie bym się nie zdecydowała.
OdpowiedzUsuńŚwietny set Marta ..ja uwielbiam takie portki, a Twoje bardzo mi się podobają i te szpileczki ajjjj;)
OdpowiedzUsuńNic nie przekombinowałaś. Wszystko jest na swoim miejscu. Świetne boyfriendy - uwielbiam to połączenie ze szpilkami. Taki 'luz na obcasach'. super!
OdpowiedzUsuńkurcze no portaski są obłędne i własnie do tych szpileczek wyglądają naj :)
OdpowiedzUsuńWygodnie i ciekawie!
OdpowiedzUsuńklasyczne, czarne szpilki to jest to!
OdpowiedzUsuńtak, popieram komentarz wyżej !!
OdpowiedzUsuńSzpilki rewelacja !
Fajne połączenie kurtki i szpilek :)
OdpowiedzUsuńRewelacja,kocham takie pasiaki.Boyfriendy i szpilki-para idealna :D
OdpowiedzUsuńxoxoxo
super set! W tych spodniach wyglądasz nieziemsko! :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńmasz świetne buty <3
OdpowiedzUsuńfajnie wyglądasz :)
zapraszam.
Bardzo fajny outfit! Pozdrawiamy :)
OdpowiedzUsuńKurde, już od dawna, nawet bardzo dawna marzą mi się takie boyfriend'y! :) Widziałam takie na Allegro, ale niestety nie zaryzykowałam i nie kupiłam, nie umiem sobie wyobrazić jak moja mała osóbka by w nich wyglądała, muszę chyba na próbę przymierzyć w jakieś sieciówce, a później w końcu zdecydować się na zakup. Lubię minimalizm w Twoim wykonaniu i Twoje włosy - są świetne! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie. :)
boyfriendy + szpilki SWIETNIE to lubie
OdpowiedzUsuńtez tka nosze moje boyfriendy