Już nie mogłam się doczekać kiedy pokażę się Wam na blogu w białej pudełkowej, oversizowej marynarce, która bardzo fajnie połączyła się w tym zestawie z moją bladą cerą, aż w końcu to nastąpiło. Ponieważ zima za oknami nas nie rozpieszcza dlatego najlepszym zestawieniem według mnie jest założenie na siebie kilku warstw, na tzw. "cebulkę" w szczególności dla takich zmarzluchów jak ja :)
Jacket - Sheinside
Sweater - Reserved
Jeans - Zara
Snow boots - Emu Australia
Scarf and hat - H&M
Wyglądasz świetnie .
OdpowiedzUsuńTen zestaw czapka+szal jest piękny i ma niesamowity kolor...
Wspaniałe dodatki .
Ogólnie zazdroszczę świetnych fotek ...
POZDROWIENIA .
I oczywiście OBSERWUJĘ :)
oo tak cebulka rządzi - super marynara a jakie bizu :)
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądasz, biżuteria mi się bardzo podoba ;)
OdpowiedzUsuńwww.karmellove.blogspot.com
Świetny pomysł z tą białą marynarką! Uwielbiam zimą nosić takie kolory!
OdpowiedzUsuńCudna marynarka ...świetnie CI w czapie :)
OdpowiedzUsuńMarta nie miałam okazji, więc teraz życzę Ci Wszystkiego Najlepszego na Nowy Rok 2013, moc miłości, radości i spełnienia marzeń !:*
Pozdrawiam serdecznie.
Śliczna ta Twoja stylizacja - bardzo podoba mi się żakiecik, zegarek oraz bransoletka ;) na pewno jeszcze nie raz tu zajrzę ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko