24 sierpnia 2012

JUICY BLAZER

Dopóki pogoda na to pozwoli mam zamiar nosić energetyczne i soczyste kolory na sobie, nawet jeżeli miałoby to być tylko w postaci dodatków.
Taką stylizację zabrałam ze sobą na wycieczkę na Hel. Pogoda była istnie  idealna, a ponieważ na wycieczki najlepiej ubierać się wygodnie postanowiłam połączyć t-shirt, ten który znacie już z poprzednich stylizacji, z jeansowymi spodniami 7/8 - spodnie są wykonane z miękkiego rodzaju jeansu, który to podbił moje serce w tamtym roku, a ta fascynacja trwa tak naprawdę do dnia dzisiejszego. Sandałki, których początkowo bardzo się obawiałam okazały się super miękkie i wygodne, a co najważniejsze nie obtarły pomimo swojego debiutu na moich nogach :) (przyznam się, że kupiłam je w tesco i kosztowały....8 złotych %%%%%). 

T-shirt - Atmosphere
Blazer - Stradivarius
Jeansy 7/8 - Stradivarius
Sandały/Sandals - F&F 
Torebka/Bag - H&M
Biała bransoletka/White bracelet - ASOS


















Przypominam o aukcjach : KLIKNIJ

10 komentarzy:

  1. świetnie i tak ma byc, a Ja słyszałam że jesień będzie barwna i kolory jak najbardziej ....marynarka Twoja jest cudna...i fajna fryzurka :))pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, u mnie jesień będzie i barwna i stonowana :) co do włosów to już mnie wkurzają nie dość, że mam odrost na pół głowy to jeszcze mi się nie bardzo chcą układać ale wybawienie nastąpi 30.08. :)

      Usuń
  2. Czyli dobrze wydałaś te 8 zł, kolor mają świetny :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) kupiłam też takie różowe (ciemny także intensywny kolor), w tesco można naprawdę czasem trafić niespodziewanie coś fajnego :)

      Usuń
  3. genialny outfit! :)

    obserwujemy?

    buziaki;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. teraz jako www.jackmegstyle.blogspot.com
      pozdrawiam i zapraszam ;*

      Usuń
  4. Swietnie wygladasz!T-shirt i marynarka super sie razem komponuja:)

    OdpowiedzUsuń
  5. guns + roses <333. I like how your blazer matches your shoes and isn't it great when you can buy shoes that don't hurt your feet?

    http://anni-dot-elle.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń